powiedział kiedy przyszedł po namiot z rana. wypił kawę, mówił, mówiłam. daleko od siebie. dziwne to jego "zależy mi, zdeklarowałem się". dziwne, to nie mój sposób myślenia, mijaliśmy się przeważnie. oczekiwałam reakcji, które są dla niego obce. on też chciał żebym była inną kobietą. czy ktoś będzie Mnie chciał?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz