ano dosłownie.
na klatce pojawiło się ogłoszenie: "w dniu 19.09.2012 nastąpi przerwa w dostawie ciepłej wody w godzinach 08-19:00". do dnia dziś nie ma ciepłej wody w kranie. muszę się do kogoś wprosić pod prysznic... nie za bardzo mam do kogo na dzień dziś. się pomyśli co z tym zrobić. z pewnością nie narażę się więcej na kubeł zimnej wody. dziś przy myciu włosów śpiewałam dla otuchy "hej mazury, mazzzury, mazzzu...rrry... popłyniemy tą łajbą z tekturrry..." ale więcej się nie dam na to nabrać, długo mną trzęsło. wiem, nie ma jak zimny prysznic. ale ja nie lubię cierpieć.wyjazd z osiedla też był karkołomny. ciepłociąg przerabiają, a w dodatku co dzień łamię przepisy przejeżdżając przez plac budowy węzła drogowego.
szef już nie podnosi głowy na mnie kiedy wchodzę spóźniona, jest wściekły i okazuje to.
na szczęście do mojej pracy póki co nie ma uwag. nie powiem, moja wydajność nieco spadła...
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
a oto horrorSCOPE jaki wpadł mi w łapkę:
To miesiąc szczerych rozmów. Już na początku września poczujesz chęć
mówienia prawdy, wyjaśniania wszystkich nieporozumień i grania w otwarte
karty. Znudzą Cię niedopowiedzenia i podchody. Tematy, które do tej
pory były gdzieś spychane i odkładane na inny, bardziej dogodny moment,
teraz weźmiesz na tapetę nie zwracając uwagi na okoliczności. Ta metoda
się sprawdzi, osiągniesz dzięki temu całkiem dobre efekty. Szczególnie w
związku zaprocentuje taka postawa. Uda się podjąć kilka ważnych decyzji
i co najważniejsze będą one podjęte wspólnie i zadowolą obie strony. W
pracy natomiast przekonasz się, że nie ma co się łudzić i liczyć na
szybki awans lub podwyżkę. Przyciśnięty do muru szef wyjawi Ci kilka
sekretów dotyczących firmy. Niestety jej ogólna kondycja nie jest
najlepsza.
ha, coś w tym jest...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz